________________
(***bez tytułu...)
jednak cos zostanie jutro zapomniane dziś pisze
nieugiętymi zdaniami trzy po trzy co uratować co zmienić każe szczyty nami wzniesione
co z nas; gdy pamiętasz o wygranych przegranych sukcesach, co z lękiem, niewiedzą o ranach najbliższych, co ludziom swym powiesz, gdy umrą z rakiem na krzyżu zwieszeni, jak spojrzysz w oczy przekrwione niechęcią boga pytaniem o nich; gdy spojrzy ci w oczy i powie dlaczego;
wbrew zasadom tłumione łzy, życia zmazane od kartki do kartki, przeklęte pismo gdy nad nim świeci w oczy –
coś zostanie z nas podłych, brzydkich nałogami chaosem przyodzianych; aniołów w błocie spłodzonych, coś zostanie zaledwie przez sen;
malowane ustami na twoich wargach;
bądź
bądź, jedynie to wystarczy;
od uniesień, gdy wiatr porywa tak wiele można zrobić; od krzyku w nocy przebudzonych nawiasów;
od cienia
Bądź
|